Wiecie czym jest alfabet Braille'a ? Tak, chodzi o te wypukłe kropki. To alfabet stworzony przez Louisa Braille'a, specjalnie dla niewidomych. To dzięki niemu takie osoby mogą czytać. Zastanówcie się jakie trudne musi być życie osób pozbawionych choćby jednego zmysłu. Na szczęście istnieje ten alfabet i napisy w nim obecne są wszędzie. Gdy zaczęłam się nad tym zastanawiać to odkryłam je na opakowaniach lekarstw, na bankomatach.
A czemu w ogóle o tym piszę ? Nie, nie znam osoby posługującej się takim alfabetem. Jednak dostałam wraz z pocztówką z Mołdawii kartkę całą w Braille'u.
Irina, od której otrzymałam tę nietypową przesyłkę, pracuje w drukarni, gdzie powstają książki dla niewidomych. Może ktoś, kiedyś będzie w stanie odczytać tekst
z tej kartki :)
z tej kartki :)
Mołdawia/ Naddniestrze
Jest i pocztówka, niestety bez znaczka. Przedstawia ona makietę twierdzy znajdującej się w Bendery. To jedna z moich ciekawszych przesyłek. I nie chodzi tu o samą pocztówkę, ale o to skąd do mnie przybyła (to jednak terytorium sporne) i jaką niespodziankę znalazłam w kopercie.
Lierne, Norwegia
No i jest :). Moja pierwsza kartka z Norwegii. Długo szukałam osoby do wymiany
z tego kraju. Wreszcie taką znalazłam i dzień po wysłaniu przesyłki dostałam właśnie tę kartkę. Ale, ale... dostałam ją z PU. Taka niespodzianka! Tak więc gdzieś tam, leci do mnie jeszcze jedna pocztówka z tego kraju.
A jaka słodziutka, aż chciałoby się wszystko zjeść :). W najbliższe wakacje wybieram się do Norwegii, więc mam nadzieję przywieźć trochę tamtejszych pocztówek.
Hiszpania
Moja pierwsza i jak do tej pory jedyna pocztówka od Michaela ze Starring you.
Jeśli ktoś jeszcze nie wie to Michael podróżuje po świecie i wysyła pocztówki z miejsc, które odwiedza. Co trzeba zrobić, aby taką pocztówkę otrzymać? W zasadzie wystarczy wysłać do niego wiadomość ze swoim adresem. I wtedy pozostaje tylko czekać. W moim przypadku było to kilka miesięcy, ale było warto. :). Mam nadzieję, że ta kartka nie jest moją ostatnią zdobytą dzięki Starring you.Camino de Santiago czyli Droga św. Jakuba, to szlak pielgrzymkowy do katedry w Santiago de Compostela w Hiszpanii. Miejsce to jest szczególne, spoczywa tam św. Jakub Większy Apostoł. Cały szlak oznakowany jest muszlami.
Pielgrzymki w to miejsce mają zazwyczaj charakter indywidualny, przeznaczone są dla ludzi szukających ciszy i duchowej przemiany.
A Wy macie w swoich zbiorach jakieś pocztówki od Michaela ?
Miałam okazję być w ośrodku dla dzieci niewidomych i niedowidzących i na własne oczy widziałam... całą bibliotekę, w której wszystkie książki były pisane albo ogromną czcionką, albo właśnie alfabetem Braille'a. :) Pocztówki od Michaela jeszcze żadnej nie otrzymałam, chociaż ma on mój adres już od jakiegoś czasu. Może się kiedyś doczekam. ;) Kartki są piękne, ale najbardziej do gustu przypadła mi pierwsza, z Mołdawii.
OdpowiedzUsuńMoja mama twierdzi, że też byłam w takim ośrodku i w takiej bibliotece. No cóż, niestety nie wszystko z moich najmłodszych lat zostało w pamięci. :)
UsuńNa kartki od Michaela trzeba trochę poczekać, ale jest na prawdę warto! Myślę, że w końcu się doczekasz
Dokładnie od tej samej postcrosserki otrzymałam pocztówke i tekst napisany Braillem. I obiecałam sobie, że dojdę do tego, co tam jest napisane. Niestety obowiązki mnie skutecznie odciągneły od tego. Ale ja to jeszcze ogarnę, niech tylko będe miała więcej wolnego czasu :) Na studiach miałam zajęcia z tyflopedagogiki z prowadzącym, który prawie nie widział, poruszał się z białą laską i perfekcyjnie posługiwał się tym alfabetem. Także temat nie jest mi obcy :)
OdpowiedzUsuńTa pocztówka z alfabetem Braille'a jest naprawdę wyjątkowa. Ja bym chyba szeroko otwarła oczy ze zdziwienia, gdybym znalazła ją w skrzynce.
OdpowiedzUsuńPocztówki z Norwegii i Mołdawii też mi się podobają - mimo że pocztówek z jedzeniem raczej nie zbieram, ale ta z Norwegii jest faktycznie słodka i smakowita. :) Szczęściara, będziesz w Norwegii... Mnie tam jeszcze nie było, haha. Ale kiedyś moi przyjaciele przygotowywali folder o Norwegii w ramach szkolnego projektu. :) Mam stamtąd pocztówkę tylko z prywatnej wymiany.
Od Michaela dostałam kartkę z Ukrainy, przyznam, że Twoja bardziej mi się podoba. :) O tym szlaku ostatnio wiele rozmawiałam ze znajomymi, bo w ich szkole została przedstawiona prezentacja na temat pielgrzymki do Hiszpanii praktycznie za darmo. Tylko że trzeba znać języki (najlepiej hiszpański), mieć świetne oceny, a następnie pomóc w organizacji Dni Młodzieży w Polsce.
Ja też nie zbieram pocztówek z jedzeniem, ale ta mnie urzekła :) Jest taka słodziutka.
UsuńJa o Norwegii wiem niewiele i chyba dlatego wybrałam właśnie ten kraj. aaa. Już nie mogę się doczekać, po powrocie na pewno podzielę się wszystkim tutaj na blogu :)
Ja niedawno oglądałam jakiś film, w którym sporo było o tym szlaku, dlatego bardzo ucieszyłam się na tę kartkę. Czułam się trochę jakbym dostała pocztówkę ze znanego mi miejsca, mimo, że w Hiszpanii nigdy jeszcze nie byłam.
Też słyszałam o wolontariacie na ŚDM, który później może przynieść tego typu podróżnicze korzyści. Wybierasz się na tę pielgrzymkę ?
Nigdy się nie zastanawiałam nad Braille'm ale bardzo chcę się nauczyć języka migowego, to jest takie moje małe marzenie, choć sama nie wiem dlaczego. Zazdroszczę kartki z Norwegii, ciągle się mijam z tym krajem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pocztówka z Norwegii;-)
OdpowiedzUsuńAlfabet Braille'a zawsze mnie ciekawił,dobrze że robią dużo rzeczy z tym alfabetem m.in leki, czy nawet bankomaty już widziałam dla nie widomych..
Ja jeszcze nie dostałam pocztówki od Michael`a ale cierpliwie czekam,bo mój adres ma:P
super sprawa i widać zaangażowanie włożone w wysłanie pocztówki (listu), a nie tylko "pozdrowienia z..." :)
OdpowiedzUsuńAlfabet Braille'a na opakowaniach od lekarstw zawsze sprawia, że zastanawiam się jak komuś musi być ciężko gdy nie widzi otaczającego go świata. Tych wszystkich kolorów, kształtów, itd. Kartka jest niesamowita i wyjątkowa. W ogóle życie bez jakiegoś zmysłu - dla mnie byłaby to naprawdę ciężka sytuacja. Uwielbiam patrzeć na różne rzeczy, słuchać otaczających mnie dźwięków, wąchać przyprawy, smakować nowych potraw czy dotykać nowe struktury...
OdpowiedzUsuńOoo pocztówka z Naddniestrza, super sprawa! :) Mam kartkę z Mołdawii, ale nie przybyła z tego spornego terytorium. Widok na niej w sumie nawet mi się podoba.
Gratuluję nowego kraju, zabawna sytuacja. Miałam tak z Belgią, tyle że off i swap przyszły do mnie w tym samym dniu :p Znaczek na tej kartce jest piękny!
Ooo pocztówka z Camino <3 Kurde, chciałabym taką, bo jednym z moich marzeń jest przejście właśnie tego szlaku. Widziałam podobną kartkę u Żanety, napisałam nawet do jednego pana z Hiszpanii, ale zapomniał o mnie i potem wysłał mi zupełnie inne kartki, niezwiązane ani z tym szlakiem, ani z miejscowością, niestety :( Z Michaelem pisałam, ale ostatecznie nie podałam mu jeszcze adresu, więc wszystko przede mną.